7 maja 2011

Do osiemnastego

Espresso z mlekiem na śniadanie





***
Nocą wiatr wyprowadza mnie z równowagi.
Przynosi mi resztki snów tych ludzi z nad-przeciwka.
Szumi. Stuka.

Potem długa Cisza im przerywa. Zrywa.

3 komentarze:

Luxfer pisze...

Ja też chcę!

liczba π pisze...

loveanalogowe.
tam Cię znalazłam.
i bardzo dobrze. warto było. :D

Unknown pisze...

mam podobne zdjęcie jak twoje pierwsze, dlatego bardziej je lubię. i fajnie się patrzy na zdjęcia, gdy ktoś podobnie widzi świat przez obiektyw jak ty. :)

pozdrowienia w chwili odpoczynku od nauki do matur ^^